[2010] Rene Amesz & Baggi Begovic - Smells Like Teen Spirit

Nasze recenzje wydawnictw zarówno nowych, jak i starych.
Regulamin forum
Prosimy o nazewnictwo tematów wdłg. klucza:

[2010] Stefan - Mój Album 2
[1999] Stefan - Mój Album 1

Gdzie w nawiasie podajemy wyłącznie rok!
Awatar użytkownika
Tomasz
Administrator
Posty: 81
Rejestracja: 11 gru 2010, o 09:55

Obrazek

Czasami zastanawiam się kto wpada na pomysły remixowania starych utworów...
Rene Amesz, producent którego do tej pory BARDZO ceniłem za oryginalność w tworzeniu produkcji, remixów - zarówno tych oficjalnych jak i tych mniej - popełnił taki o to remake znanego utworu Nirvany.

Jak dla mnie, gdyby nie ten vocal - a bootleg Renego pozostał z vocalem Kobaina jak przed wydaniem, było by całkiem nieźle. Niestety, jak to często już u Renego Amesza było: robi bootlegi z oryginalnymi vocalami, ale wydaje już z wokalistami danej wytwórni która się godzi na wydanie takiej produkcji. Tym razem padło na wytwórnię Sandera Van Doorna (Sam Sharp) - Spinnin.

Dla mnie remix w takiej formie, nie jest udany. Zdecydowanie wole dubową wersję Adama Freelanda z 2004...

No ale, posłuchajcie.

01. Rene Amesz & Baggi Begovic - Smells Like Teen Spirit (Original Mix)
T.
Awatar użytkownika
SlaveNoise
Posty: 130
Rejestracja: 11 gru 2010, o 18:22
Lokalizacja: Wrocław/Wyszonowice

Myślałem,że troszeczkę przesadzasz, jednak jest jeszcze gorzej jak napisałeś : D Motyw "Hello" da się przetrawić,ale resztę niestety nie.Poza tym nie wyobrażam sobie Smells Like Teen Spirit bez vocalu Kobaina.
The First Principle: Play It Fucking Loud!
Awatar użytkownika
Tomasz
Administrator
Posty: 81
Rejestracja: 11 gru 2010, o 09:55

SlaveNoise pisze:nie wyobrażam sobie Smells Like Teen Spirit bez vocalu Kobaina.
no właśnie... :)
T.
Awatar użytkownika
Desper
Posty: 450
Rejestracja: 11 gru 2010, o 15:23
Lokalizacja: Lubin
Kontakt:

Bootlegi jak to bootlegi, prawa nie przestrzegają ;) Za to wydawnictwa oficjalne już muszą. Jezeli nie została wyrażona zgoda na wykorzystanie oryginalnego wokalu, a chciał wydać numer i cosik na nim zarobic, to nie miał zbyt dużego pola manewru.
Awatar użytkownika
Tomasz
Administrator
Posty: 81
Rejestracja: 11 gru 2010, o 09:55

"Wiemy o tym kocie" :P dobija jednak fakt, jak wiele traci taki bootleg na oficjalnym wydaniu to raz, a dwa że Amesz to w ogóle wydał :D ja bym na jego miejscu zostawił tak jak było, bootleg only.
T.
ODPOWIEDZ