Nowy album
Juno Reactor - The Golden Sun Of The Great East
Juno Reactor to założony w Londynie przez Bena Watkinsona w 1990 roku zespół, którego głównym celem jest łączenie ze sobą muzyki instrumentalnej, elektronicznej i symfonicznej często współgrającej z egzotycznymi wokalami i chórem. Gatunkiem muzycznym którym z łatwością włada Juno Reactor, jest psychodeliczny goa trance. Grupa znana jest z barwnych koncertów-performance'ów, w czasie których na żywo występują współpracujące z grupą zespoły oraz instrumentaliści. Skład grupy Bena Watkinsona nie jest stały, to ciągle zmieniająca się ekipa między innymi takich artystów jak: połódniowoafrykański zespół Amampondo, Mabi Thobejane (perkusja), Eduardo Niebla, Steve Stevens, Greg Ellis, Taz Alexander, Ghetto Priest i Yasmin Levy.
W 1993 roku Juno Reactor po wydaniu swojego pierwszego albumu ‘’Transmissions’’ stał się wzorem i autorytetem dla innych artystów tworzących w goa trance’owym nurcie muzyki elektronicznej.
Po kilkunastu latach efektywnej pracy Juno Reactor wydał siedem studyjnych albumów i dodatkowo stworzył lub współtworzył genialne soundtracki do wielu znanych filmów m.in. Matrix: Reaktywacja, Matrix: Rewolucje, Pewnego razu w Meksyku, Brave Story, Desperado2, Mortal Kombat czy Texhnolyze.
Zespół JUNO REACTOR, do którego sześć lat temu dołączył SUGIZO, zapowiedział na 23 kwietnia premierę nowego - ósmego albumu, pierwszego od pięciu lat. Płyta ma nosić tytuł The Golden Sun of the Great East. UGIZO weźmie udział w jej nagrywaniu jako gitarzysta i skrzypek.
Dla wielbicieli tego zespołu oraz gatunku, będzie to nie lada kąsek. Sam już zacieram ręce, kiedy ów album się pojawi - choć data wydania albumu jest już oficjalnie podana.
Jako że jestem ich długoletnim fanem, codziennie - wręcz z uporem maniaka, przeglądałem ich oficjalną stronę w poszukiwaniu jakichkolwiek informacji o nowym albumie. I nagle pojawia się info - CUD.
W końcu się doczekałem. Oby był to album, jeszcze lepszy niż wcześniejsze. Ich muzycznego przekazu, nie zrozumie ten kto nigdy ich nie słyszał. Tego typu muzykę trzeba "wałkować" po kilka razy. Ja robię to - bo po prostu lubię ich dźwięki - dźwięki burzliwych bębnów, gitarowych rifów, głosów niekiedy rodem z piekła.
Ich twórczość jest zmysłową mieszaniną smaków światowej muzyki. Muzyki, której trzeba umieć słuchać. Oczywiście chciałbym bardzo, aby to wydanie pojawiło się w moim posiadaniu na vinylu.
Tracklista:
01. Final Frontier
02. Invisible
03. Guillotine
04. Trans Siberian
05. Shine
06. Tempest
07. Zombie
08. To Byculla
09. Playing With Fire
Data wydania: 23.04.2013
Label: Metropolis Records
Gatunek muzyczny: electronic, goa, psytrance
www: http://www.reactorleak.com
Od 1:05 "Final Frontier"
Info: http://www.globaltrance.pl/forum/juno-r ... 12574.html