Witam! Słyszę dużo niepochlebnych głosów na temt tej edycji Mayday. Faktycznie, linu-up na scenie Arena był godny iśćie powiatowego klubu
Dlatego tez scroll down i doczytałem line-up`y Showroom i Classic - tam się odnalazłem. Scena Showroom była rozbudowana, nagłosnienie takze, nie to co w poprzednich latach, gdzie byla to scena tylko do "napieprzania" (mam tu na mysli "złote lata Schranz i Hard Techno"). Duzym zaskoczeniem (POZYTYWNYM!) był dla mnie brak minimalu, Dubfire`ow, itp. Sety były energiczne, pompujące, czuc bylo zmieniajace sie tracki, mniej wiecej tak jak czulem to na pierwszym swoim Mayday. Moim zdaniem, kazdy fan muzyki techno mogl znalesc cos dla siebie - nawet ja swoje Hard Techno, ktorego od paru lat zdecydowanie mniej jest :/
Co do komercji, bez powodu WestBam nie odzedl od tego projektu - fakt. Niestety Mayday Polska nie jest organizacja charytatywna, dlatego musi isc na uklony w strone licencjodawcy, sponsorow i swojego konta bankowego. Oczywiscie - mozna zrobic "Prawdziwy Mayday" na samym lodowisku za kilka tysiecy zlotych, ale czy to bedzie ta atmosfera eventowa, czy kameralno-koncertowa?
Reasumujac moj wywod, z jednej strony ubolewam, nad obecnym ksztaltem (czytaj line-up`em) Mayday, ale z drugiej, cieszy mnie to, ze amatorka i plebs, ktory zawsze stanowi duzy odsetek na takich eventach, zakotwiczyl sie na Arenie, nie zabierajac mi miejsca na Showroom i Classic.
Jestem gotów na pogrzebanie sceny Arena, na rzecz konkretnej, mocnej i technicznej sceny Showroom i Classic.
Chciałbym poznac Wasze opinie na ten temat i czy tylko ja reprezentuje taki liberalny stosunek do obecnego Mayday ? Pozdrawiam, Mayday`owicz od 2007 roku.
Cos dla ucha i stopy, Classic: https://www.youtube.com/watch?v=cCknNh6kQVc
